Tapety na ściany mogą mieć różnorakie wzory i kolory. Kuszą bogactwem zdobień i barwami, które do tej pory nie były kojarzone z ozdobami ściennymi. Wiadomo, że można się spodziewać prawdziwych cudów, bo czasy nudnych, nijakich wzorów i kolorów już dawno minęły. Czasem spore wrażenie, jakie wywołują nowoczesne tapety, narasta już od pierwszej, tytułowej strony katalogu, któremu została przypisana dana tapeta…

Inaczej bowiem ogląda się propozycje zbiorczo nazwane wiosna/lato 2012 czy po prostu moda 2013, a inaczej te, które od początku coś sugerują i podpowiadają swoją intrygującą nazwą. Ogólnikowe hasła nic nam nie mówią, możemy się jedynie spodziewać najnowszych trendów. Ale czy spotkamy to, co nas naprawdę interesuje? Trudno powiedzieć, najpierw bowiem trzeba przebrnąć przez mnóstwo różnych wzorów i kolorów, które nie są do końca tym, czego oczekujemy, by ostatecznie się przekonać, że nic ciekawego na nas nie czeka. Co innego, gdy w nasze ręce wpadnie katalog, który kusi swoją nazwą i sugeruje charakter tapet, jakie się w nim znajdują. A tapety ścienne niejedno mają imię…

Co więc mówią nam nazwy tapet? Bywają takie, które trafiają w samo sedno. Na przykład kolekcja, która nosi tytuł African Queen, będzie oznaczała, że tapety będą miały w sobie coś z afrykańskich, egzotycznych klimatów. Czy to będą jedynie kolory, czy może tapety naśladujące skóry zwierząt – zależy od producenta. Czego spodziewać się po kolekcji tapet o nazwie Gipsy? Żywych kolorów i szalonych wzorów, jak na cygańskie motywy przystało. Znowuż po kolekcji o nazwie Palace nie będziemy sięgać, jeśli oczekujemy nowoczesnych, abstrakcyjnych wzorów. Za to świetnie się sprawdzi, kiedy aranżacja będzie miała styl rodem z pałacu. Nazwy kolekcji tapet ułatwiają ich interpretację i wyszukiwanie konkretnych ozdób – zamiast spacerować po wszystkich dostępnych kolorach i wzorach w poszukiwaniu tego jedynego, który kojarzy nam się z dekadencją, artystyczną bohemą i nieco starym stylem – można od razu poprosić o kolekcję Vanity Fair. Zazwyczaj sklepy oferujące szeroki wybór tapet ściennych, mają swoje produkty podzielone właśnie według kolekcji, jak np. na stronie sklepu internetowego Tapetuj.pl

Jak widać, odpowiednie nazwanie kolekcji tapet zdecydowanie wpływa na nasze postrzeganie proponowanych produktów. Tak samo będzie w przypadku farb, które kuszą nazwami takimi jak karmazynowy przypływ czy alpejska łąka. Brzmi to o wiele lepiej niż „farba czerwona” i „farba zielona”. Podobnie będzie z tapetami, które mogą być „w zebrę”, a mogą być też African Queen nr …

© 2012 – 2014, Roksana. wszelkie prawa zastrzeżone publikacja z www.koban.pl