Zwrot podatku to chyba jedyna miła chwila związana z rozliczeniem rocznym. Nie jest to zazwyczaj wysoka suma jednak może wspomóc nasz budżet i pomóc zrobić remont lub wymienić meble w kuchni. Dlatego warto być na bieżąco i śledzić zmiany.

Zwykle to kilkaset złotych, ale jeśli mamy dzieci, to kwota zwrotu podatku mocno idzie w górę – nawet do kilku tysięcy złotych. Oczywiście pod warunkiem, że dobrze zarabiamy i ten podatek wypracowaliśmy. Jest więc o co walczyć!
Musisz wiedzieć, że zmiany są duże i podatki w 2013 będą się różniły od rozliczeń PIT 2012. Ulgi są inne od tych z poprzedniego roku. Oto parę najważniejszych modyfikacji:

1. Wyjście na  „fajkę” stanie się jeszcze bardziej luksusowe. Wzroście akcyza na papierosy za paczkę. Palacze zapłacą około 60 gr więcej. Najbardziej podskoczy cena najtańszych dotychczas wyrobów. Budżet państwa powinien na tym zyskać nawet 360 mln zł.
2. Ucierpi portfel osób lubiących wypić kawę lub herbatę na mieście. Podatek tych wyrobów wzrośnie z 8% na 23%. Oznacza to, że za małą czarną zapłacimy nie 6 zł jak dotychczas, a 7 zł.
3. Wieści dla osób wykonujących wolne zawody, jak np. artyści, pisarze, dziennikarze.  Od nowego roku podatkowego koszty uzyskania przychodów z tytułu przeniesienia praw autorskich nie będą mogły być wyższe od 42 764 zł.
4. Złe wiadomości dla rodziców mające jedno dziecko. Ulga prorodzinna zostanie znacznie ograniczona. Rodziciele jedynaka posiadający zarobki roczne przekraczające razem 112 tys. zł brutto mogą zapomnieć o uldze. Takich ograniczeń nie ma, jeśli masz troje i więcej dzieci.
5. Znika ulga internetowa. Odliczyć będzie trzeba sumę nie większą niż 760 zł. Przysługuje to tylko w dwóch następujących po sobie latach, w których rozliczamy się z podatków. Jeśli ktoś wykorzystał ulgę za 2011 rok i zrobił to w 2012 roku, jest to równoznaczne z wyczerpaniem limitu. Osoba taka może zapomnieć o uldze za korzystanie z Sieci.
6. Zwiększy się podatek od nieruchomości. Stawki są zróżnicowane w zależności od przeznaczenia danego obiektu. Jest to jednak podatek lokalny, więc o stawce zadecyduje miasto. I tak na przykład w Katowicach za metr kw. budynku mieszkalnego płaci się 64 gr, a w 2013 zapłaci się – 66 gr. Dla porównania – w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi ta opłata wyniesie – 73 gr.

Ulgi podatkowe 2012 wydają nam się być bardzo atrakcyjne przy nowych zmianach. Strach się bać, jakie pomysły na oszczędności wejdą w życie za kolejny rok.

© 2013 – 2014, sygin. wszelkie prawa zastrzeżone publikacja z www.koban.pl