Waśnie wróciłem do Polski po dwuletnim pobycie za granicą. Dokładniej, wyjechałem do Norwegii jak duża część Polaków, oczywiście za pracą. Pojechałem „ w ciemno”, bo przed wyjazdem nie miałem zagwarantowanej pracy, pomyślałem -poszukam pracy na miejscu. Zarezerwowałem wcześniej bilet, aby było taniej oraz zaplanowałem i opłaciłem zakwaterowanie na pierwszy miesiąc w Norwegii. Dotarłem na miejsce i wtedy zacząłem szukać pracy.

Dość szybko znalazłem pracę w Norwegii, ponieważ tamtejszy rynek pracy jest o wiele bardziej chłonny niż ten w Polsce. Była to praca jako budowlaniec, cieśla (zawód związany z  obróbką drewna). Praca ogólnie polegała na wykończeniach, remontach domów, nawet otrzymałem bezpłatne zakwaterowanie. Pracowałem legalnie po osiem godzin dziennie, plus nadgodziny. Niestety po trzech miesiącach zostałem zwolniony, jednak na szczęście w miarę szybko znalazłem kolejną pracę, także z zakwaterowaniem.

Druga praca w Norwegii była całkiem odmienna od tej pierwszej, gdyż zostałem kelnerem w norweskiej restauracji. Praca w gastronomii strasznie mi się spodobała, dlatego zostałem na dłużej w Norwegii, niż wcześniej miałem zamiar. Gdy wróciłem do Polski zacząłem zastanawiać się jak odzyskać zwrot podatku z Norwegii, gdyż wcześniej wiedziałem, że coś takiego istnieje. Zgłosiłem się do odpowiedniej firmy zajmującej się takimi przypadkami. Byłem bardzo ciekawy czy odzyskam podatek od dwóch pracodawców, bo jak wcześniej wspominałem miałem dwie prace. Okazało się, że tak, tylko od oby dwóch pracodawców potrzebna była karta podatkowa. Firma której dostarczyłem papiery wszystkim się zajęła i bardzo sprawnie otrzymałem mój zwrot podatku z Norwegii.

© 2013, pozycjaseo. wszelkie prawa zastrzeżone publikacja z www.koban.pl